"Redita Napoleońska: klejnot nad Gdańskiem..." to tytuł najnowszego artykułu napisanego przez wybitnego badacza historii Gdańska - Jan Daniluk - Historyk. Artykuł został opublikowany na łamach portalu Trojmiasto.pl.
W fragmencie przeczytamy, cytuję:
"Redita na dwóch poziomach oferowała miejsce dla 9-12 ciężkich oraz 12 lekkich dział. Artyleria była skierowana tak, by w razie potrzeby ostrzeliwać w kierunku południowym tereny w rejonie Biskupiej Górki, w kierunku północnym okolice Bramy Oliwskiej, zaś w kierunku zachodnim wzgórza Suchanina."
Teraz zapewne niektórym rodzi się pytanie, po co ta budowla obronna miała by ostrzeliwać pod gdańską wieś Suchanino ?
Otóż Suchanino, a właściwie wzgórze na którym jest położone czyli Suchańska Góra stanowiło ważny element strategiczny w oblężeniu miasta. Ponieważ ze wzgórza było bardzo dobrze widoczne miasto oraz umocnienia na Gradowej Górze.
O Cygańską Górę stoczyły się zacięte walki w 1734r. skąd Rosjanie mogli mieć widok na miasto jak na "tacy" o czym wielokrotnie pisał Garnizon Gdańsk.
Nie inaczej było w 1807r. kiedy Francuzi od strony Suchanina zrobili podejście w celu zdobycia Gradowej Góry. Ponadto ze wzgórza na którym jest Suchanino w 1807r. Wojska Napoleona ostrzeliwały Gdańsk co prezentuje załączona mapa oblężenia z 1807r. (Suchanino widnieje jako Zigankenberg).
W 1813r. wzgórze na którym leży Suchanino w tym samym celu wykorzystali Rosjanie aby wyprzeć Francuzów z miasta.
Historia powtórzyła się pod koniec marca 1945r. kiedy to wojska sowieckie między innymi z Suchanina ostrzeliwały centrum Gdańska w którym broniły się jeszcze wojska niemieckie.
Dziś spoglądamy na wzgórze na którym znajduje się ta niewielka dzielnica Gdańska, jednakże w przeszłości wzgórze te miało duże znaczenia w systemie bezpieczeństwa miasta.
Komentarze
Prześlij komentarz