Na terenach Suchanina od XIX wieku do 1920 roku ćwiczyła armia Pruska - była strzelnica oraz mały plac ćwiczeń z ujeżdżalnią koni. W czasie drugiej wojny światowej na Suchaninie również znajdowało się miejsce gdzie szkolono żołnierzy. Natomiast niedaleko od nas w dzielnicy Piecki - Migowo znajdował się poligon z prawdziwego zdarzenia aż do 2001 roku dla Jednostki Wojskowej z ul. Słowackiego (Niebieskie Berety). Teren przy ulicy Słowackiego zamienił się w ciekawe i ładne osiedle Garnizon z fajną przestrzenią rekreacyjną. Najbliższy do niedawna jeszcze (zaledwie 19 lat temu...) poligon wojskowy w stosunku do Suchanina z kolei też przeszedł niesamowitą transformację - jeździ tam PKM-ka ( Pomorska Kolej Metropolitalna ) stworzono zbiornik Jasień a wokół powstaje nowa zabudowa mieszkaniowa. Warto zaznaczyć że tereny te na początku XXI wieku były jeszcze peryferyjne w Gdańsku, w okolicy znajdowały się jedynie działki ogrodnicze oraz niewielka zabudowa jednorodzinna. Dziś jes...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDrogi Panie Toczyński!
OdpowiedzUsuńJako mieszkanka Suchanina od urodzenia i wielbicielka tej dzielnicy najpiękniej dziękuję za publikację.
Proszę przyjąć dwie uwagi (gdyby planował Pan ponowną edycję książki):
1. Tekst - i to na każdej stronie! - zawiera liczne błędy zarówno korektorskie, jak i redaktorskie; od razu widać, że żaden profesjonalista nie miał do niego wglądu. Word czy inny edytor tekstu nie potrafi wszystkiego ;) W razie potrzeby chętnie służę przykładami najczęstszych błędów.
2. Napisał Pan o powojennych mieszkańcach dzielnicy. Szkoda, że nie wspomniał Pan np. o takiej ciekawostce, że po wojnie została tutaj tylko jedna niemiecka rodzina (przy ul. Beethovena, niedaleko szkoły) oraz że ok. 90% mieszkańców to repatrianci z Wileńszczyzny, a pozostali nabyli nieruchomości za pieniądze (jak np. mój dziadek, który przyjechał tu z Ponidzia). A propos tej niemieckiej rodziny: dzieci wracając ze szkoły rysowały swastyki na ich płocie, wyzywając od szwabów. Jeszcze jedna ciekawostka: o ile mi wiadomo, w latach powojennych tylko jedna osoba w całej dzielnicy miała wyższe wykształcenie (nazwisko zachowam dla siebie). Jak widać, struktura ludnościowa Suchanina była prawie homogeniczna.
Pozdrawiam serdecznie
Wśród mieszkańców tuż po wojnie byli również mieszkańcy z okolic Łodzi, powiat Brzeziny. Do dnia dzisiejszego nadal zamieszkują stare domy spadkobiercy tych osadników.
UsuńOni również byli reprezentacji. Nadal mam przydział i dokument o przesiedleniu z 1945r.
UsuńDziękuję bardzo za opinię oraz cenne uwagi. Zapraszam do kontaktu poprzez email: niezwyklesuchanino@gmail.com - chętnie skorzystam z pomocy ;)
UsuńPozdrawiam